Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

środa, 5 września 2012

Nie potrafię tego zrozumieć!

Ostatnio rzadko zaglądałem na blog Bartka Zielińskiego, ale dzisiaj wszedłem i trochę poczytałem, o czym on pisał. Zdecydował się między innymi na zamknięcie swojego portfela (ze stratą).
Właściwie nie byłoby w tym nic dziwnego, wszak każdy z nas może robić ze swoim portfelem to, co mu się podoba. Tymczasem zaniepokoiły mnie tamtejsze komentarze, w których ludziska się wkurzają na autora bloga, ponieważ pokupowali te same akcje co on i potracili kasę. I teraz mają żal do niego, że on zamknął portfel i ich zostawił z problemem.
To pokazuje, jak trudnym procesem jest myślenie. Zamiast wysilić się, samemu czegoś poszukać i wówczas mieć żal tylko do siebie, jeśli coś pójdzie nie tak, próbują oni naśladować innych (często nie rozumiejąc powodów dla których ktoś dokonał jakiejś transakcji), a potem, gdy się wali, szukają winnego.
Ja sobie nie wyobrażam takiej sytuacji. Przykładowo mega optymista w finansowej blogosferze, Albert Rokicki na swoim blogu Longterm.pl od dawna wieszczy hossę, sugeruje spółki, itp. Ale przecież moim obowiązkiem nie jest kupienie tego, co on sugeruje. Wielu pewnie naśladuje go i czasem płacze, gdy coś idzie nie tak, ale kto im każe robić to samo? Albert pokazuje spółki, które JEGO ZDANIEM mogą być dobre. To samo było z Bartkiem.
Każdy z nas ma swój mózg, który powinien lepiej eksploatować. Nie ma cudotwórców, ani wróżbitów, którzy powiedzą nam, co zrobić, by być bogatym. Nawet wróżbita Maciej tego nie dokona. Dlatego też, podejmując jakiekolwiek decyzje inwestycyjne, robimy to na własną odpowiedzialność. A jeśli czegoś nie potrafimy lub boimy się, lepiej pozostać poza giełdą i wrzucić pieniądze na lokatę (ale nie Amber Gold i jemu podobne).

3 komentarze:

  1. Przecież na nasze blogi trafia też grom ludzi, którzy nie chcą myśleć, analizować, etc. Oczekują gotowych rozwiązań i w najmniejszym stopniu nie chcą brać odpowiedzialności za kopiowanie tego, co robimy. Ot, Polska ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam taki fajny cytat dotyczący powyższego "pędu":

    "Większość wolałaby umrzeć niż myśleć. Wielu tak zrobiło." - Bertrand Russell

    Osobna sprawa bardzo dziwi mnie zachowanie autora tego portfela - w tym momencie na rynku (interwencja EBC, dołek wskaźników fundamentalnych, niskie wyceny rynku akcji, wysokie obligacji) zdecydowanie jest to niemądry ruch. Zamykać portfel (z stratą czy też nie) można gdy akcje są przewartościowane,wskaźniki dopiero zaczynają spowalniać a obligacje są bardzo tanie. Tak więc myśląc w długim terminie (2-3 lat) zdecydowanie lepiej jest obecnie trzymać bądź też kupować niż sprzedawać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potrzebował kasę to zamknął. Innego wytłumaczenia nie mam.

      Na pewno fundamentalnie wydaje się, że to dobry okres na zakupy, ale to nie oznacza, że zarobimy, bo zawsze może spaść niżej i nam stop lossy pozamykają pozycje.

      Z drugiej strony przed nami widmo poważniejszego kryzysu, więc tak naprawdę, co ma być motorem do wzrostów?

      Usuń