No i tyle, szanowne panie i panowie. Lokata spinająca w PBP stała się lokatą wypinającą. Oprocentowanie zostało obniżone (najpierw do 6,3%, teraz nawet do 5,8%), więc nasz bank PBP powrócił do grona "nieinteresujących" banków. Nieinteresujących oczywiście dla drobnych ciułaczy, bo za innych nie chciałbym się wypowiadać.
Ciekawi mnie, po co była taka jednorazowa akcja? Czy chodziło tylko o zebranie danych potencjalnych klientów indywidualnych, czy o coś jeszcze?
Wiadomo, że obecną ofertę większość z nas ominie szerokim łukiem. I tego z pewnością mogli się spodziewać prezesi tego banku. O co zatem chodzi? Dlaczego anonimowy bank robi dobrą ofertę, a potem nagle zraża do siebie klientów?
Jestem niemal pewny, że nie chodziło tutaj akurat o zebranie paru milionów depozytów. A więc o co? No chyba, że tylko o te depozyty chodziło. A jeśli tak, to po co taka kiepska oferta teraz, skoro już potrzebne pieniądze zostały zebrane? Po co psuć sobie wizerunek w ten sposób?
Na pewno z uwagą będę się przyglądał temu, co się będzie działo wokół tego banku.