Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

czwartek, 23 sierpnia 2012

"Mówmy znajomym o naszych pieniądzach"

Jakiś czas temu na portalu Money.pl niejaki Radosław Butryn z Money Makers "popełnił" tekst, w którym rozwodzi się na temat oszczędzania.
W jego artykule czytamy między innymi:
Postępami w oszczędzaniu można się dzielić ze znajomymi na Facebooku, co daje możliwości poinformowania innych jakie są nasze marzenia i ile nam brakuje, by je zrealizować. Jest to jednak tylko informacja wysyłana w jedną stronę.
Wiele rzeczy w artykule jest w miarę ciekawych, ale powyższe zdania mnie trochę zirytowały. W jakim celu ja mam niby informować moich znajomych o tym, jak idzie mi zbieranie kasy, ile uzbierałem oraz ile mi brakuje i na co? Oczywiście, wszystko ładnie napisane "poinformowanie znajomych o naszych marzeniach", ale to nic innego, jak chwalenie się znajomym, że oszczędzam, że mam kasę, itp.
Ja nie mam 12 lat, żeby się chwalić znajomym czymkolwiek. A Polska to niesamowicie zawistny kraj i jeśli ja powiem znajomym, że ileś tam kasy uzbierałem, to zaczną się podejrzenia, skąd ona, zazdrość, czy w skrajnym wypadku prośby o pożyczkę. Głupota do potęgi.
Co jak co, ale informowanie znajomych o swoim stanie posiadania uważam za idiotyczny pomysł. Tak samo jak obnażanie swojego dobytku na zdjęciach w tego typu portalach. Jeśli ktoś ma taką potrzebę (a jest takich ludzi bez liku), to niech wszystko pokazuje znajomym, jednak nie powinno się dopuszczać do promowania tego typu zachowań, jak to czyni w swoim tekście Butryn.
Już dość wiele publikujemy o sobie na różnych portalach typu nk czy fb, dlatego też dokładanie informacji o pieniądzach uważam za chore. Zarówno twórcy tego pomysłu, jak i ludzie, którzy dają się na to namówić popełniają duży błąd, który kiedyś może zostać wykorzystany przeciwko nim. Być może jeszcze nie dziś, nie jutro, ale w przyszłości taka potężna baza danych o nas na pewno zostanie wykorzystana.

2 komentarze:

  1. Wszystko co napiszemy publicznie lub nawet do kogos w mailu, moze byc wykorzystane przeciwko nam, wiec marto przemyslec jakie informacje na swoj tematy przekazujemy.

    Rozmowy o pieniadzach to ciezki temat. Najlepiej pomijac ten temat, chyba ze to bliscy znajomi, rozmawiamy w taki sposob, ze nie zdradzamy stanu konta, ale mozemy przekazac sobie pozyteczne informacje.

    Ja zwykle przekazuje rozne porady jak cos zoptymalizowac, na czym mozna sporo oszczedzic itp. Takie rozne tips & tricks dla tych nie w temacie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że mnóstwo osób by podchwyciło pomysł, jako kolejną możliwość "pochwalenia się" przed znajomymi, czyli szpan w polskim sosie własnym.

    OdpowiedzUsuń