Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

poniedziałek, 11 lipca 2011

Straszenie frankiem

Arutr Nebot
Czytam i oczom nie wierzę. Portale internetowe, ekonomiści, bloggerzy - wszyscy straszymy się rosnącą ceną franka szwajcarskiego.
Pytam się: po co? Czemu to służy?
Najbardziej zaniepokojeni są chyba wszyscy ci, którzy nie posiadają kredytu hipotecznego w tej walucie. Co ciekawe, większej paniki nie widać u kredyciarzy. Ci spokojnie czekają. Wiadomo, że cena nie może rosnąć w nieskończoność. Tak samo było z euro, które dobiło do 5 PLN i spadło. Tak samo będzie z frankiem, które osiągnie jakieś maksimum i zacznie spadać do normalnej ceny.
Reasumując, panika nikomu i niczemu nie służy, a wzajemne nakręcanie się tylko pogarsza sytuację. Poczekajmy cierpliwie. Jestem przekonany, że jeszcze w tym roku frank spadnie poniżej 3 PLN.
Swoją drogą trochę zazdroszczę kredyciarzom, którzy wzięli kredyt mieszkaniowy we frankach, bo i tak mniej płacą niż ci, którzy wzięli w złotówkach.

5 komentarzy:

  1. "Swoją drogą trochę zazdroszczę kredyciarzom, którzy wzięli kredyt mieszkaniowy we frankach, bo i tak mniej płacą niż ci, którzy wzięli w złotówkach."

    To się powoli zaczyna już zmieniać:
    http://na-plus.blogspot.com/2011/06/kredytobiorcy-wiatr-w-oczy.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Może i się zmienia, ale nie możemy patrzeć na kredyt hipoteczny przez pryzmat kilku miesięcy lub nawet roku. Taki kredyt jest brany na kilkadziesiąt lat i w perspektywie zawsze kredyciarz frankowy wychodzi lepiej niż złotówkowy.
    Teoretycznie np. przy racie 1000 PLN wolałbym teraz, w lekkim kryzysie płacić nawet 100-150 PLN więcej, żeby potem płacić dużo mniej.
    Swoją drogą, na-plus, fajny temat. Widzę, że w tym wątku aż wrze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziś na rynku franka jest co najmniej wesoło :) Na chwilę obecną kurs franka wynosi 3,47, a kurs euro to 4,03. Co ciekawe, potencjalne bankructwo Włoch to całkiem solidne fundamenty.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak w tym roku frank będzie poniżej 3 złotych to będzie fajna okazja do zakupów, żeby potem sprzedać go po 4 PLN w 2012.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeżeli macie okazję to teraz bierzcie kredyty we frankach - w skali 20-30 lat na pewno będzie duzo tańszy

    OdpowiedzUsuń