Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

środa, 11 lipca 2012

Najpierw rób, potem myśl. A może odwrotnie?

Podobało mi się, to, co zaobserwowałem dzisiaj na akcjach Sygnity. Kurs akcji praktycznie cały dzień leciał w dół. Spowodowane było to między innymi nieudanym wezwaniem Asseco Poland i, pewnie w mniejszej części, rezygnacją prezesa Norberta Biedrzyckiego ze swej funkcji.
Najciekawsze jednak wydarzyło się przed godz. 16.00. Wówczas UOKiK wydał decyzję, w której nie widzi przeszkód na przejęcie spółki Sygnity przez Asseco Poland. I co? Kurs nagle skoczył o 8%. Nie trwało to jednak długo, bo okazało się, że na tą chwilę nie ma to znaczenia, ponieważ skończył się już termin wezwania. Inwestorzy uzmysłowili sobie ten fakt i zaczęli nagle wyprzedawać akcje.
Czym zatem podyktowany był ten optymizm? Okazuje się, że tym, iż nie ma przeciwwskazań, by przejąć Sygnity. Co ciekawe jednak, niepowodzenie pierwszej próby przejęcia spowodowało, że Asseco Poland nie myśli w tej chwili nad drugim podejściem do spółki Sygnity.
To co się działo dzisiaj najlepiej ilustruje wykres. Mnie martwi jedynie to, że ta chwilowa euforia nie miała w zasadzie żadnego racjonalnego uzasadnienia. Pokazuje jedynie to, jak bardzo rynkiem rządzą emocje. Warto zauważyć, że reakcja była natychmiastowa, tuż po podaniu informacji, więc inwestorzy nawet nie mieli zbytnio czasu, żeby się nad tym zastanowić.

2 komentarze:

  1. Nieźle skołowali ludzie co? ale acp ładnie ciśnie dzisiaj przy spadającym rynku

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie przekonuje mnie ta spółka. Ciężko będzie dojść do 50 PLN, o przekroczeniu nie mówiąc. Dobre dwa tygodnie trwała walka o pokonanie tego poziomu i się nie udało.

      Usuń