foto: autor |
Czyżby spekulanci, którzy obniżają wartość naszej waluty nie wzięli sobie do serca słów naszego ministra?
Myślę, że jeszcze za wcześnie by twierdzić, czy inne waluty dalej będą się umacniały w stosunku do naszej waluty, ale wiele może wskazywać na to, że trend powinien zostac utrzymany.
Do ilu zatem dojdzie cena euro i dolara? Odpowiednio 5 PLN i 4,50 PLN. Jest to całkiem możliwe, bowiem powyższym dwóm instytucjom może zabraknąć w konsekwencji argumentów w walce ze spekulantami.
Tak czy inaczej, warto obserwować, co dzieje się na parach walut EUR/PLN, USD/PLN, GBP/PLN czy też CHF/PLN. Jest to na pewno istota informacja dla tych, którym w jakiś sposób zależy na niskim lub wysokim kursie.
Jeśli chodzi o moją działalność inwestycyjną, dzisiaj - przyznam, że trochę ryzykowanie - pograłem na spadek angielskiego indeksu FTSE 100. Na razie rośnie, więc powodów do radości nie mam, ale jak będzie wkrótce? Od kilku dni trend jest wzrostowy, chociaż - tak naprawdę - nie ma ku temu większych przesłanek. Ciekaw jestem co się wydarzy po osiągnięciu poziomu 5300? Czy nastąpi odwrót, czy dalej będzie szło do góry?
Bardzo fajnym sposobem, aby zdobyć pieniądze na zakupy jest pożyczka na dowód. Wydaje mi się, że jest to banalne, a niektórzy i tak kombinują... Po co? Takie pożyczki są na zero procent, można spokojnie poczekać z nimi na wypłatę :)
OdpowiedzUsuń