Dzisiejszy poranek zupełnie mnie zaskoczył. Spojrzałem na ceny metali szlachetnych, złota, srebra i platyny i oczom nie mogłem uwierzyć. Nastąpiło duże tąpnięcie.
Przykładowo cena złota spadła do poziomu 1550 USD za uncję. Srebro kosztowało już 26 USD za uncję.
O tym, że była to korekta, nie trzeba nikogo przekonywać, wszak nie ma przesłanek do tego, by twierdzić, że ceny metali nie będą dalej rosnąć. Dzisiaj rano była zatem doskonała okazja do tego, by zrobić większe zakupy.
Swoją drogą, jestem ciekaw jak musieli się obłowić ci, którzy w piątek wieczorem mieli ustawioną krótką sprzedaż i nie mieli ustawionej opcji "take profit". Dzisiaj rano musieli być w niesamowicie dobrym nastroju.
W ostatnich godzinach ceny metali szlachetnych idą do góry i to najdobitniej świadczy o tym, że to tąpnięcie było krótkotrwałe. Ci co mieli sprzedać to, dokonali tego i się odpowiednio obłowili. Teraz cena idzie do góry, więc jest kolejna szansa na zakupy dla wielkich.
Fakt, tąpnięcie wydaje się być spore.
OdpowiedzUsuńLecz patrząc na 10-letni wykres cen złota, to na razie żadna korekta w ujęciu długoterminowym: http://stooq.pl/q/?s=xauusd
A w porównaniu do mocno nadszarpniętej złotówki korekty w ogóle nie widać: http://stooq.pl/q/?s=xaupln&c=10y&t=c&a=lg&b=1
Gdybym mieszkał w USA, to pewnie bym dokupił.
Szczęsliwi ci którzy na czas kupili złoto poprzez forex... Wcale nie muszą mieszkać w USA żeby zarobić ;)
OdpowiedzUsuń@E.W.
OdpowiedzUsuńCiekawe wykresy. Nic dodać, nic ująć.
@Mr_white
To prawda, forex daje olbrzymie możliwości.