Uderz w stół, a Kasomat się odezwie

Ostatni materiał, który ukazał się na moim blogu, na temat działalności firmy Kasomat bardzo szybko spowodował reakcję jej przedstawicieli. Otrzymałem przeprosiny i odpowiedzi na zadane pytania.
Poniżej prezentuję krótki wywiad z rzecznikiem firmy, Robertem Gajcym.
- Zacznę od ryzyka. Wspominacie, że go nie ma. Rozpoczynając jakiekolwiek działania inwestycyjne ryzyko pojawia się zawsze. Jak się Pan do tego ustosunkuje? W jaki sposób inwestor może czuć, że jego pieniądze są bezpieczne? Kapitał Waszej firmy nie daje poczucia bezpieczeństwa, a o żadnych ubezpieczeniach nic nie wspominacie.
Robert Gajcy: - Aby odpowiedzieć na tą kwestię, muszę zadać pytanie zwrotne. Dlaczego uważa pan że kapitał naszej firmy nie daje poczucia bezpieczeństwa? W umowie dla inwestora, który staje się akcjonariuszem firmy, gwarancją zwrotu powierzonych środków, jest właśnie kapitał zakładowy wynoszący 101 tyś zł.

- Brak numerów telefonów do firmy. Powoduje to, że jest ona mało wiarygodna. Czy firma nie posiada żadnych telefonów do kontaktów z klientami? I kolejna sprawa, błędy na stronie. Pojawiają się dziesiątki błędów na stronie (literówki, interpunkcja, gramatyka). Strona wygląda mało profesjonalnie pod tym względem. Czy macie jakieś plany, by poprawić jej wizerunek?
- W chwili obecnej platforma www.Kasomat.pl jest jeszcze rozbudowywana i ulega modyfikacjom. Podanie rozszerzonych danych kontaktowych jest rozważane i być może będzie wprowadzone w najbliższej przyszłości.
- Na stronie informujecie, że pieniądze inwestorów wykorzystywane są do udzielania pożyczek. Niestety, nigdzie nie ma informacji, w którym miejscu je pożyczacie. Na wonga.com?
- Pożyczki nie są jeszcze aktywną usługą serwisu www.kasomat.pl. Zostaną wprowadzone w przeciągu 2 do 4 tygodni, a wraz z nim dokładne i szczegółowe informacje na ich temat.
- Adres mailowy rzecznika firmy. Niestety, ale Pana adres nie wygląda profesjonalnie, skoro nie ma Pan go w domenie firmy. Trochę mało wiarygodnie to wygląda.
- Problem techniczny którego wynikiem był kontakt poprzez domenę należącą do firmy gazeta.pl został już rozwiązany i odpowiedź następuje z oficjalnego maila eRzecznika firmy.
- Dlaczego zdecydowaliście się zainteresować najpierw blogerów finansowych swoim portalem? Jak wiadomo, nasze środowisko jest bardzo krytyczne na wszelkie nowe rzeczy na rynku. A w przypadku Waszej firmy są dziesiątki niedociągnięć. Jaka była idea tego?
- Jest to bardzo ciekawe pytanie, z chęcią wyjaśnię tą kwestię. Naszą ideą jest zbudowanie świadomości marki Kasomat.pl wśród osób związanych z tematem inwestowania, finansów, pożyczek internetowych, oraz co jest dla nas kluczowe, uzyskanie informacji zwrotnych, często wyrażających krytyczną, aczkolwiek konstruktywną opinie o której sam zresztą Pan wspomniał.
Co prawda sam serwis jak i cały mechanizm jest wciąż rozbudowywany, nie mniej będzie to proces ciągły, a co za tym idzie jego promocja musiała nastąpić prędzej lub później, nie mniej biorąc pod uwagę plany na kolejne miesiące, wciąż był by to produkt udoskonalany i nie skończony.
Celem informowania blogerów prowadzących blogi finansowe i inwestycyjne, było oczywiście zbudowanie świadomości o istnieniu nowego serwisu, który jest pierwszą tego typu alternatywą dla Social Lending, a także serwisu inwestycyjnego oferującego takie oprocentowanie przy 100% gwarancji inwestycji. Publikacje, które ukazują się na tych blogach, a szczególnie te które recenzują nowe produkty i usługi, są zarówno źródłem cennych informacji dla nas, jak i budują także większy zasięg serwisu, którego celem jest dotarcie do inwestorów, także takich którzy dysponują mniejszym kapitałem, lub stawiają swoje pierwsze kroki na drodze inwestowania.

---

Zachowałem pisownię oryginalną rzecznika.

Ocenę wypowiedzi mojego rozmówcy na chwilę obecną pozostawiam Czytelnikom. Ze swej strony mogę powiedzieć, że będę się przyglądał działalności tej firmy i wkrótce postaram się wrzucić kolejny wpis na jej temat. Być może pojawią się kolejne pytania, które będę chciał skierować do rzecznika.
Robert Gajcy zapewnia: - Z chęcią odpowiem na kolejne pytania i w miarę możliwości przedstawię więcej informacji na temat serwisu.
Jeśli zatem ktoś ma jakieś pytania, warto dopytywać się. Dla dobra nas wszystkich i czytelników-inwestorów.