Media doniosły, że dzisiaj byliśmy świadkami interwencji BGK na rynku, który wyzbył się części walut. Zaowocowało to umocnieniem złotego. Cena dolara spadła o ponad 4 grosze, euro o około 3 grosze.
Na jak długo to wystarczy?
Wydaje się, że dalsze osłabianie się naszej waluty jest i tak nieuchronne, a ta interwencja jest rozwiązaniem tylko doraźnym. Poczekajmy jednak, jak rynek zareaguje na to w kolejnych godzinach.
Też mam wrażenie, że BGK działa ostatnio w taki sposób, żeby dać możliwość dokupienia walut przez spekulantów :). I ja z tego powodu jestem szczęśliwy.
to ja dokupię walut, sprzedam drożej, dziękuje BGK
OdpowiedzUsuńTeż mam wrażenie, że BGK działa ostatnio w taki sposób, żeby dać możliwość dokupienia walut przez spekulantów :). I ja z tego powodu jestem szczęśliwy.
OdpowiedzUsuń