Pingu1963 |
Chociaż dzień się jeszcze nie zakończył, wygląda na to, że prawie wszystkie moje akcje zwyżkowały, a to oznacza, że ubiegłotygodniowy i wczorajszy marazm odszedł w niepamięć.
Tak naprawdę to większość moich akcji znajduje się w trendzie wzrostowym, więc najwidoczniej musiały nabrać oddechu, żeby znowu zaatakować wyższe pozycje.
Zastanawiam się bardzo, czy jeszcze trzymać akcje Synthosu. W zasadzie firma, to co miała, to już zarobiła dla mnie, więc mógłbym się pożegnać z akcjami tej spółki. Czuję jednak jeszcze sentyment do niej, więc jeszcze parę dni potrzymam je. Jeśli kurs będzie niebezpiecznie posuwał się w stronę 5.00 PLN, to trzeba będzie je sprzedać. Na razie jeszcze wyraźnych sygnałów nie widzę, więc może niepotrzebny mój niepokój? Z drugiej zaś strony, często jest tak, że jak ktoś chce za dużo, to potem dużo traci. I tego chciałbym uniknąć.
Fajny progres zanotował PGE. Wydaje się, że jest nadzieja na to, że ceny będą jeszcze szybowały w górę. Dość wyraźnie podskoczył Impexmetal oraz Lotos, które to spółki są moim oczkiem w głowie.
Tymczasem nudą wieje z PBSFinanse. Sądzę jednak, że inwestycja w te akcje jest długoterminowa i ich czas jeszcze nadejdzie.
A co ze spółką Police? Na razie cisza. Wpadła w leciutki dołek i nieśmiało próbuje się z niego wydostać. Jestem cierpliwy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz