l r |
Dzisiejszy post będzie miał charakter patriotyczny. Wybaczcie mi, ale tak będzie i muszę to ogłosić.
Niniejsza notka powstała, ponieważ zainspirowały mnie do tego wypowiedzi moich wspaniałych rodaków, którzy tak bardzo potrafią się troszczyć i martwić o bliźniego swego. Tak bardzo, że aż nie potrafią się powstrzymać od komentarzy w sieci na ten temat. Dobra, tyle ironii. Przejdźmy do rzeczy.
A zatem już oznajmiam. To, że kretynizm dominuje w sieci, to już było wiadomo, ale to, że jest on na taką skalę, to jestem przerażony. Społeczeństwo, zamiast mądrzeć, durnieje do reszty.
Otworzyłem sobie jakiś artykuł o kredytach w jednym z najpopularniejszych portali. W zasadzie mnie nie interesowała treść tego artykułu, ponieważ owy portal raczej nie należy do najwiarygodniejszych. Chciałem jedynie sobie poczytać komentarze ludzi. Bo jak wiadomo, temat kredytów jest chwytliwy, więc i komentarzy powinno być sporo. Naturalnie, nie zawiodłem się.
Czego się zatem dowiedziałem od bliźnich?
- No, kredyciarze w CHF teraz to na pewno już robią w gacie :-) I dobrze, kto bierze kredyty ten sam jest sobie winien - dowiadujemy się od pierwszego trolla, który tak bardzo przejął się losem osób, które zaciągnęły kredyt hipoteczny we franku szwajcarskim.
To jednak nie wyjątek. Inny troll mówi: - Trzeba pomóc kredyciarzom! Może im dawać stary chleb, przeterminowane produkty, stare ubrania (...).
Jeszcze jeden wychodzi z inicjatywą: - Nie wyrzucajcie kartonów np po lodówce bedzie jak znalazł jak komornik przyjdzie po wasze mieszkanie.
To miłe, że rodacy tak troszczą się o innych. Poważnie rzecz ujmując jednak, jaki jest sens takich wypowiedzi? Żaden, poza błyśnięciem głupotą.
Faktem jest jednak, że z reguły są to osoby młode, które żyją na garnuszku rodziców i nie mają pomysłu na swoją przyszłość, albo po prostu im się powiodło i mieli bogatych rodziców.
Niestety, żeby się usamodzielnić, kredyt wydaje się jedynym rozwiązaniem dla wielu rodzin. Dzisiaj już się nie buduje mieszkań, a czekanie w kolejce może trwać kilkadziesiąt lat. Nie my, Polacy, jesteśmy jedynymi, którzy zmuszeni jesteśmy do zaciągania kredytów hipotecznych. Robi to każdy, bo i skąd wziąć gotówkę?
Osoby, które mogły wziąć kredyt we frankach są i tak osobami wygranymi. Dlaczego? Z prostych przyczyn. Po pierwsze, muszą więcej zarabiać, ponieważ wymagana jest większa zdolność kredytowa. Po drugie, obecna sytuacja jest przejściowa i na pewno się zmieni. Poza tym, frank przy obecnej cenie i tak nie powoduje, że rata kredytu jest wyższa niż w złotówkach.
Skąd zatem ta ironia wśród rodaków? Zazdrość, niewiedza?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz