Przyglądając się ofertom rozmaitych banków, czasami natrafiamy na pewne kwiatki, które pokazują, że to, co oferują, odrobinę rozmija się z prawdą. Dotychczas kilka razy wspominałem o tego typu rzeczach. Teraz przyszedł czas na Alior Sync.
Nie wiem, na ile to jest wprowadzanie w błąd, ale uważam, że wyraz
"wszystkie" został użyty trochę zbyt pochopnie. Co ciekawe, nie ma tam
nawet gwiazdek, które tłumaczyłyby, jakie zakupy są wyłączone z
cash-backu. Sami spójrzcie na poniższy screenshot i pomyślcie, czy bank
się odrobinę nie rozmija z prawdą?
Być może tematem tego banku powinny się zainteresować niektóre instytucje? A może zwyczajnie przesadzam? Chociaż gdybym był potencjalnym klientem, wolałbym wiedzieć, że jednak nie wszystkie zakupy będą nagrodzone 5-procentowym zwrotem, a ponadto są dodatkowe wymagania, które musimy spełnić.
Tak czy siak, brakuje mi w tej ofercie gwiazdek, bo nie jest to tak przejrzyste, jak widnieje na stronie banku.
bank ma swoje prawo - bank może kłamać i oszukiwać.
OdpowiedzUsuń