Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

piątek, 14 października 2011

Na razie lekki minus w konkursie

Wczoraj tak naprawdę rozpocząłem zmagania w konkursie BOSSA FX, mimo iż zaczął się on w poniedziałek.
Z mojego pierwszego dnia nie jestem zbyt zadowolony (nikt by nie był), bowiem zakończyłem go ze stratą niecałe 5%. Tak więc na razie mnie w czołowej dziesiątce nie zobaczycie. Ze swoim osiągnięciem byłem w granicach 570. miejsca.
Wykonałem 4 transakcje, z których tylko jedna okazała się minimalnie zyskowna, więc trudno się dziwić, że dzień zakończony na minusie.
Tak jak wspominałem, jakichś wielkich sukcesów sobie nie wróżę. Nie ten poziom (mój) oraz nie ten styl gry. Nie zamierzam grać jakoś specjalnie agresywnie, żeby na siłę próbować zdobywać jakąś cudaczną liczbę pipsów, bo nie o to mi chodzi. Wiadomo, jak się kończy nadmierne ryzyko.
Zobaczymy co przyniesie dzisiejszy dzień.

3 komentarze:

  1. ale chyba po to jest konkurs, żeby zagrać ryzykownie w celu zdobycia nagrody, bo po co inaczej grać? zachowawczo i ostrożnie nie ma sensu, to już lepiej na prywatnym rachunku bez żadnego konkursu

    OdpowiedzUsuń
  2. Poniekąd masz rację. Ja jednak w tym konkursie startuję z kilku innych względów.
    Po pierwsze, konto jest dla mnie nowe, więc sobie je testuję. Po drugie, skoro książka jest do zgarnięcia, to czemu jej nie wziąć? Po trzecie, to mój pierwszy taki konkurs, więc nie chciałbym skończyć tak ja jedna panna, która po paru godzinach miała już zero na koncie. No i po czwarte, staram się szanować swoje pieniądze.
    Naturalnie ja nikomu nie bronię grać ryzykownie.

    OdpowiedzUsuń
  3. w sumie racja, mnie też książka przekonała :)

    OdpowiedzUsuń