Wczoraj 30-tygodniowa SMA przecięła 50-tygodniową SMA na WIG20. Oznacza to, że bessa dobiegła końca.
Wskaźniki jak to wskaźniki, mogą się mylić, ale swego czasu robiłem pewną analizę i okazało się, że akurat ten jeden miał dużą sprawdzalność, więc czemu by nie wierzyć w to?
Wyniki banków w miarę dobre, KGHM, mimo przeróżnych często negatywnych rekomendacji, nie poddaje się, więc co tak naprawdę miałoby pociągnąć kurs w dół? Pewnie, europejska sytuacja nadal niespokojna, jest wiele różnych innych zagrożeń, ale akcje nie tanieją.
Kurs pobił jednak poprzednie szczyty, dołki są coraz wyżej, więc powinno być dobrze. Tak naprawdę, aby potwierdziły się moje słowa musimy zobaczyć do ilu spadniemy przy najbliższej korekcie, która nas czeka. Jeśli nie spadniemy poniżej 2100, może oznaczać to tylko jedno.
Czyżby entuzjazm Alberta Rokickiego z bloga www.longterm.pl w końcu się potwierdził?
Prawie końca tygodnia powinny być wzrosty ale tak od czwartku powinna się zacząć korekta z tydzien albo dwa która nie powinna naruszyć ostatnich dołków i wtedy na zakupy "pełną gębą" :) zobaczymy jak to wyjdzie
OdpowiedzUsuń