W swoim portfelu posiadam trochę akcji TP SA. Kupiłem je już jakiś czas temu po nieco ponad 17,00 PLN. Niestety, kurs jest w tej chwili pod kreską, więc krótkoterminowo raczej kokosów z tego nie będzie. Ale...
Chyba nie jest tak źle, bo kurs testuje poziomy z połowy lutego i połowy grudnia. Widać, że nie ma zbytniej presji na to, żeby pójść w dół, więc jest szansa, że poziom 16,60, o którym ktoś wspomniał w jednym komentarzu, może być miejscem odbicia. I wierzę w to, że będzie. Pytanie tylko kiedy? Czyżby w połowie miesiąca?
Obserwując wykresy, różne zwroty akcji miały miejsce właśnie w połowach miesiąca. Tak było w połowie września, października, listopada, grudnia, stycznia i lutego. Wszystkie kursy szły do góry. A więc jaki będzie marzec? czy może być inny niż minione miesiące? Może warto się zaopatrzyć w jeszcze jakiś pakiecik? Dzięki temu średnią cenę zakupu bym nieco obniżył, a co za tym idzie, bliżej byłoby do zysków w przypadku odbicia, w które głęboko wierzę.
Z Tepciakiem jest ten problem, że w tym roku może nie zapłacić dywidendy (kara na rzecz Duńczyków), która zazwyczaj pchała kurs dość mocno do góry. Zresztą o ile TPS płaciła rok do roku dywidendę większą od wypracowywanego zysku, to jeżeli teraz też się na taki krok zdecyduje, to wartość księgowa spółki poleci dramatycznie w dół.
OdpowiedzUsuńZ tego co mi wiadomo, to propozycja wypłaty dywidendy 1,50 PLN pojawiła się po tym, jak zakończyła się sprawa z Duńczykami. Zresztą poczekamy, zobaczymy. Ja jestem dobrej myśli.
OdpowiedzUsuń