Nie miałem oporu z pozbyciem się akcji Synthosu dzisiaj. Słabe wyniki (może nie tyle słabe, co gorsze od konsensusu) spowodowały, że kurs akcji osunął się o kilka procent dzisiaj i raczej niewiele wskazuje, żeby miało się cokolwiek zmienić w tym temacie.
Jak wspominałem, papiery Synthosu kupiłem średnio po cenie 4,18 PLN, a sprzedałem po 4,41, czyli około osiągnąłem około 5% zysku. Mało, ale co zrobić?
Tak jak pisałem kilkakrotnie, spółka poprzez duży udział OFE w akcjonariacie, nie była moim faworytem w długim terminie. Niesatysfakcjonujące wyniki spowodowały również, że spółka nie jest już dla mnie ciekawym tematem nawet w krótszym terminie. Szkoda, ale sentymenty trzeba czasami odłożyć na bok.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz