Pytanie proste, odpowiedź nieco mniej prosta. Stwierdzę jednak, że warto. I nie dlatego, że akurat ja je posiadam, ale dlatego, że jest kilka innych przesłanek ku temu, by się zaopatrzyć w nie.
Atrakcyjna dywidenda to jedno. Drugie, to akurat ładny kurs, gdzie właściwie spółka jest w trendzie wzrostowym od połowy lutego. Jakiegoś wielkiego szału nie ma, jeśli chodzi o skoki ceny, ale każdy dołek jest na coraz wyższym poziomie, więc jest to na pewno dobry prognostyk.
Inna sprawa, gdyby trend miał się zmienić, to na pewno już by to nastąpiło po kilku tąpnięciach, które miały miejsce w ostatnich tygodniach. Ale nie nastąpiło. A jeśli nie nastąpiło to oznacza, że wszystko idzie w dobrym kierunku.
Nie wiem, do ilu ten kurs może dociągnąć, ale jestem przekonany, że kupując teraz będzie możliwość osiągnąć 10-procentowy zysk (chyba, że chcę kupić je długoterminowo i trzymać, licząc na coroczne dywidendy).
Być może jestem w błędzie i za jakiś czas poleją się łzy z powodu podjętej przeze mnie decyzji, ale postanowiłem dokupić jeszcze parę akcji i pewnie zrobię to wkrótce ponownie, bo akurat tepsa daje chyba, jako jedna z niewielu spółek, poczucie stabilizacji.
Możemy jej nie lubić za kiepską obsługę, awaryjność, wysokie ceny usług i wiele innych rzeczy, ale fakty mówią same za siebie. Jest to firma stabilna i, w przeciwieństwie np. do KGHM, nie jest uzależniona od cen surowców czy strajków pracowników.
a jaką masz strategię i założenia? kupujesz spekulacyjnie czy na wiele lat? wg mnie w mocnym wzrostowym jest lts.
OdpowiedzUsuńJuż chyba nie mam siły spekulować, więc raczej długoterminowo. Tym bardziej, że tepsa pokazuje, że jest mocna. Wszystko leci mocno, a ona się trzyma i nie chce spaść poniżej 16,60 PLN.
OdpowiedzUsuń